Sposoby na wilczy głód

Nieprzyjemne uczucie ssania w żołądku, którego konsekwencją jest zjadanie wielkich porcji jedzenia - to właśnie wilczy głód. Dlaczego go odczuwamy? Jak niego nie dopuścić do pojawienia się wilczego głodu?
/ 26.09.2016 15:01

Nabiał-dobry pomysł na głód.

Pustka w żołądku

Pomyśl tylko, ile razy w ciągu życia, w pracy lub w szkole, dopadł cię atak wilczego głodu i z chęcią zjadłbyś wszystko, co masz pod ręką. Towarzyszy temu zazwyczaj objadanie się bez opamiętania, w celu zaspokojenia ośrodka sytości w mózgu. Łatwo wtedy o dodatkowe kilogramy i przepłacenie dobrego samopoczucia odczuciem ciężkości po dużej porcji jedzenia.

Wilczy głód pojawia się zwykle wtedy, gdy zapominasz o posiłkach. Najczęściej powodem tego stanu jest pomijanie posiłków w ciągu dnia, spowodowane brakiem czasu. Podstawową zasadą racjonalnej diety jest regularne spożywanie 5-6 niedużych objętościowo posiłków w ciągu dnia, które pomoże utrzymać względnie stały poziom cukru we krwi.

Innym przejawem wilczego głodu może być nocne buszowanie po lodówce, którego powodem może być stres, zbyt tłuste jedzenie i długie odstępy między posiłkami wytrącające z równowagi twoje poczucie sytości.

Czytaj też: Podjadanie - jak z nim walczyć?

W stresie wydzielane są duże ilości kortyzolu – hormonu wzmagającego zapotrzebowanie organizmu na węglowodany, stąd tak powszechnie uciekanie się do słodkości.

Za wilczy apetyt wieczorem i w nocy odpowiedzialna jest także pobudzana przez tłuszcz substancja o nazwie galanina, wydzielana w dużych ilościach w nocy, sterująca zapotrzebowaniem organizmu na cukier. 

Pamiętaj, że siłę napadów wieczornego i nocnego głodu potęguje głodzenie ciała przez długie godziny w ciągu dnia.

Przekąski na wilczy głód

Gdy Twoja praca lub inne zajęcia kłócą się z regularnym spożywaniem posiłków pamiętaj o wartościowych przekąskach, które pomogą oszukać mózg, że żołądek jest już pełny.

Mając na myśli przekąski, wybieraj te, które dostarczą wielu niezbędnych składników do prawidłowego funkcjonowania twojego organizmu, unikając tych słodkich (typu batony, chipsy) dostarczających łatwo przyswajalne węglowodany powodujące kolejne szybkie wahania poziomu cukru we krwi. Nie sięgaj po to, co jest pod ręką, a jest bombą kaloryczną. Oto kilka propozycji przekąsek:

  • Sałatka z kurczakiem

Dzień wcześniej przygotuj sobie szybką sałatkę, na której przygotowanie nie będziesz musiał tracić czasu w pracy. Pokrusz sałatę, dodaj kawałki kurczaka, pomidor, ogórek, paprykę, podsuszone kawałki pieczywa i łyżkę oliwy. Masz w tym zestawie zarówno białko, węglowodany, łatwo strawny tłuszcz, jak i szereg witamin i składników mineralnych.

  • Jabłko lub inny świeży owoc

Jabłka to owoce bogate w wodę, mające dużą objętość przy stosunkowo małej gęstości. Bogate są w błonnik pęczniejący w żołądku i dający uczucie sytości.

  • Suszone owoce

Na przykład jabłka, banany, śliwki, morele, figi, ananas. Dostarczają energii oraz są wartościowe pod względem odżywczym.

  • Napój mleczny

Wybieraj jogurt naturalny lub kefir. Dodaj łyżkę wielozbożowego musli i świeże owoce.

  • Marchewka i inne warzywa

Nie masz pod ręką nic wcześniej przygotowanego? Sięgnij po świeżą i chrupiącą marchewkę.

Pamiętaj, że okres sytości wydłużają również węglowodany złożone, których źródłem są gruboziarniste kasze, makarony, brązowy ryż, pełnoziarniste pieczywo, warzywa i nasiona roślin strączkowych. Jedz powoli i dokładnie żuj to, co masz w ustach, by pozwolić organizmowi wydzielić leptynę – hormon zmniejszający apetyt.

Co jeszcze możesz zrobić, by oszukać żołądek?

Zamiast natychmiast sięgać po coś na ząb, napij się wody - oszukasz na chwilę głód i opóźnisz chęć jedzenia.

Poruszaj się! W nagłych atakach głodu pomocny może być krótkotrwały intensywny wysiłek. Chwilę poskacz, wejdź i zejdź po schodach, zrób kilka przysiadów.

Głód sygnałem choroby

Pamiętaj, że stały głód i częste objadanie się bez opamiętania może być objawem niektórych chorób, takich jak zaburzenia endokrynologiczne (nadczynność tarczycy), metaboliczne (cukrzyca) i choroby ośrodkowego układu nerwowego (schizofrenia, choroba afektywna). Nadmierny apetyt może być również skutkiem ubocznym stosowania niektórych leków hormonalnych (np. sterydów podawanych w alergiach i astmie), metoklopramidu podawanego w niektórych chorobach układu pokarmowego, czy leków immunomodulujących przyjmowanych przez osoby chore np. na reumatoidalne zapalenie stawów. Ataki wilczego apetytu zawsze towarzyszą bulimii oraz mogą być ucieczką od problemów i sposobem zaspokajania potrzeb psychicznych.

Redakcja poleca

REKLAMA